Czy wszystkie pomysły na TAGI w blogosferze zostały wykorzystane? Nie, zdecydowanie nie. W końcu ile głów, tyle pomysłów! Czy tego typu posty mogą się nudzić? Tak, jak najbardziej, zwłaszcza kiedy wiele z nich jest do siebie naprawdę podobnych… Ja postanowiłam stworzyć swój autorski TAG, nawiązując do drugiej odsłony Marionetki Literackiej – mianowicie Skandynawii.
- Gdzie mieszka Troll? – o książce ze złośliwym bohaterem.
Trolle są brzydkie. Trolle są głupie. Trolle są złośliwe. Ale powiedzmy sobie szczerze… Który pasjonat kultury krajów skandynawskich nie lubiłby trolli? 😉 Myślę, że bohater, który trafił do tego podpunktu, nie będzie dla niektórych zaskoczeniem, albowiem jest nim Sol Angelika – złośliwe dziewczę wyjęte wprost ze skandynawskiej „Sagi o Ludziach Lodu” autorstwa Margit Sandemo. Wybrałam ją, ponieważ nie znam innego bohatera literackiego, którego byłabym w stanie obdarzyć sympatią, a który tak potrafiłby innym uprzykrzać życie. Wiecie, zastanawiałam się jeszcze nad Chyłką. 😉
- Nordycka Huldra – czyli o książce pięknej na zewnątrz, a okropnej wewnątrz.
Z tym podpunktem (choć przez siebie wymyślonym – brawo ja) miałam niemały problem. 🙂 Ponieważ nie przypominam sobie książki, która byłaby piękna graficznie, a koszmarna treścią. Jedyna powieść, której nie mogłam zmęczyć była „Córka Wikingów. Tom 1. Srebrny młotek”, lecz okładka tej książki można by rzec – jest przeciętna. Choć biorąc pod uwagę okładki sag norweskich – jest naprawdę dobrze wykonana.
- Barnevernet – książka poruszająca poważne problemy społeczne.
„Upiory” autorstwa Jo Nesbø przedstawia jeden z problemów, o których często słyszy się w mediach i na portalach społecznościowych, a jest nim narkomania. Za tym idzie staczanie się na dno wśród społeczeństwa, w którym się egzystuje lub w skrajnych wypadkach, doprowadzanie do zupełnie gorszych rzeczy, niż skazanie swojego życia na porażkę. Choć to jedynie kryminał, to książkę jak najbardziej uważam za wartościową.
- Matpakke – czyli czytam w podróży.
Przypomnij sobie książkę, którą ostatnio (lub niekoniecznie) czytałeś w podróży i opisz swoje wrażenia. 🙂 Moją lekturą, którą czytałam w drodze do Hiszpanii kilka lat temu był „Harry Potter i Zakon Feniksa” i tutaj muszę się wam do czegoś przyznać. Być może fani Harry’ego się oburzą, lecz jedyną historią jaką przeczytałam z tej serii była właśnie ta część i prawie jej nie pamiętam. 😀 Mogę opowiedzieć wszystko co się działo w filmach, lecz książki nie pamiętam i raczej nie spieszy mi się tej serii nadrobić.
- Gdzie te fiordy, o których wszyscy mówią? – piękno natury w literaturze.
Gdybym pisała rozprawkę na polski, niewątpliwie musiałabym przedstawić tutaj „Chłopów”, a to byłaby dla mnie udręka jak stąd do księżyca. Nie ukrywam, że lektur szkolnych nie wspominam najlepiej i wiem, że są one ważne pod względem merytorycznym, ale ja ich po prostu nie rozumiem i nie potrafię docenić. Być może zmieni się to w najbliższym czasie, być może nie. 🙂 Na szczęście do tej kategorii mam swojego faworyta, a jest nim „Jedyne wspomnienie Flory Banks” Emily Barr. Uwielbiam w tej książce to, że autorka przekazała mroźny arktyczny klimat i piękno tamtejszej surowej przyrody.
- Hæ? Czegoś nie zrozumiałem. – zbyt skomplikowany świat lub mnóstwo błędów logicznych.
Książka, która posiada wiele błędów logicznych to jednak jest cała „Saga o Ludziach Lodu” Margit Sandemo. Naprawdę uwielbiam tę sagę, lecz gdy widzę, że raz bohaterka ma brązowe włosy, innym razem czytam, że jest piękną rudowłosą kobietą, to się wściekam, a jednak trochę tych nielogiczności zebrało się w 47 tomach… 😦
Kogo nominuję do tagu? Każdego czytelnika, któremu spodobał się pomysł i ma ochotę opowiedzieć co nieco o swoich typach książkowych. 🙂
Ale świetny tag! Uwielbiam Skandynawię, a w duecie z książkami to już w ogóle bajka 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super, bardzo się cieszę. 😃
PolubieniePolubienie
Nie ma co, zrobię ten tag. Postaram się jak najszybciej 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super, bardzo się cieszę. 😃 Daj znać jak go zrobisz. 😉
PolubieniePolubienie