Mam ochotę napisać, jakie to było dobre, a z drugiej strony, że to historia, która jako jedna z nielicznych naprawdę wywarła na mnie wrażenie — zarówno to pozytywne, jak i w pewnym stopniu negatywne. Chyba jeszcze żadna powieść tak bardzo mnie nie „rozstroiła”, jak „Początki” Carla Frode Tillera w tłumaczeniu Katarzyny Tunkiel. Czytaj dalej „Destrukcyjny idealista i jego wewnętrzne demony — Carl Frode Tiller „Początki””
Maszyna do pisania – Tom Hanks „Kolekcja nietypowych zdarzeń”
Ostatnimi czasy, pisanie książek przez znane osobowości telewizyjne, filmowe czy internetowe nabrało rozpędu. Nie da się ukryć. Powieść, o której dzisiaj mowa została wydana już jakiś czas temu, lecz popyt na nią niemal od razu sięgnął zenitu. Można było to zaobserwować konkretnie podczas zeszłorocznych targów książki w Krakowie, gdzie tymczasowo nastąpiła „Hanksomania”. I choć ja w niej nie brałam udziału, tak kilka miesięcy później zdecydowałam się przeczytać „Kolekcję nietypowych zdarzeń”. Czytaj dalej „Maszyna do pisania – Tom Hanks „Kolekcja nietypowych zdarzeń””
Kiedy historia jest jedynie sumą zagadek i niedopowiedzeń – Robyn Schneider „Początek wszystkiego”
Powieści młodzieżowe zazwyczaj opierają się na jednym i tym samym schemacie. Dlatego też są one często pospolite i rzadko zdarza się wśród nich perełka, która ma więcej do zaoferowania niźli płytka opowiastka romantyczna. Czy „Początek wszystkiego” jest tą wyjątkową historią? Czytaj dalej „Kiedy historia jest jedynie sumą zagadek i niedopowiedzeń – Robyn Schneider „Początek wszystkiego””