Książki Remigiusza Mroza są jak bumerang. Odkładasz książkę z myślą, że już po żadną więcej nie sięgniesz, bo kolejny raz autor daje Ci zbyt dużą dawkę emocji i wprowadza Cię w szał po raz kolejny, aż tu BUM i następny tom z cyklu znajduje się w księgarniach. Dobrze wiesz, że Twoja psychika jest za słaba, a ciekawość zbyt duża i wyciągasz ręce po kontynuację… Czytaj dalej „Społeczeństwo, jako pisarska siła napędowa – Remigiusz Mróz „Inwigilacja””
Pomiędzy rzeczywistością a obłędem – Remigiusz Mróz „Czarna Madonna”
Wyobraź sobie, że nieznane Tobie siły pragną scalić się z Twoim ciałem. Jesteś bezbronny, wycieńczony, skołowany… Co robisz? Jak ma teraz wyglądać Twoje życie? Czytaj dalej „Pomiędzy rzeczywistością a obłędem – Remigiusz Mróz „Czarna Madonna””
„Od Chyłki do zmyłki niedaleko. Nazwisko zobowiązuje.” – Remigiusz Mróz „Immunitet”
Kolejne losy mecenas Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego i kolejny typowy podczas czytania tej serii mętlik w mojej głowie. Dlaczego?
Czytaj dalej „„Od Chyłki do zmyłki niedaleko. Nazwisko zobowiązuje.” – Remigiusz Mróz „Immunitet””