Moja relacja z romansami jest skomplikowana. Kiedy mam ochotę przeczytać wyważoną, realną oraz „sympatyczną” książkę z tego gatunku, zwykle trafiam na taką, która jest tego czystym przeciwieństwem. I gdy w końcu sięgnęłam po kolejną, co zdarza się stosunkowo rzadko, myślałam, że miło się zaskoczę. Ta myśl towarzyszyła mi przez stosunkowo dużą część książki, lecz gdy przyszło ją dokończyć, wróciłam do punktu wyjścia. Znowu.
Czytaj dalej „Lekka oraz naiwna — Elena Armas „The Spanish Love Deception””[PREMIEROWO] Antofile, „kochające kwiaty” – Eva García Sáenz de Urturi „Cisza białego miasta”
Wyobraź sobie, że umierasz. I nie jest to zwyczajna śmierć. Twój największy koszmar właśnie się spełnia, a Ty nie możesz temu zapobiec. Nie toniesz, nie jesteś ofiarą kolejnego wypadku na drodze. Nie płoniesz. Twoje gardło puchnie od pszczelego jadu, a Ty umierasz w męczarniach. Apitoksyna obecna w Twoim organizmie sprawia, że się dusisz. Wyszukany sposób na śmierć, a to jedynie wyobrażenie…
Czytaj dalej „[PREMIEROWO] Antofile, „kochające kwiaty” – Eva García Sáenz de Urturi „Cisza białego miasta””Na pokładzie hiszpańskiego transatlantyku — Jorge Díaz „Wszystkie marzenia świata”
By przedstawić czytelnikowi naturalną, ciekawą historię lub fikcję historyczną, trzeba operować ogromną wiedzą na temat danego obszaru przeszłości oraz dobrym warsztatem pisarskim. Czy Jorge Díaz napisał powieść, spełniając oba warunki?
Czytaj dalej „Na pokładzie hiszpańskiego transatlantyku — Jorge Díaz „Wszystkie marzenia świata””