„Zwątpienie” – czyli kolejna dawka poezji mojej mamy

Mijają kolejne dni, a ona wciąż pisze i pisze. Wiadomo, przecież udziela się również na facebook’owych grupach poetyckich. Szczerze mówiąc, nie chcę nawet wiedzieć ile ich jest. Jestem jednak dumna, ponieważ już w dwóch tomikach (nie są na sprzedaż i nigdzie nie można ich niestety dostać) ukazały się jej wiersze. Jest to jednak antologia, a nie jej własne tomiki. Może kiedyś wyda swoje? Cóż… Nieważne. Oto kolejny wiersz.  Czytaj dalej „„Zwątpienie” – czyli kolejna dawka poezji mojej mamy”