Powieści z gatunku science-fiction, steampunk, cyberpunk są dla mnie względną nowością, a kreacje światów, bohaterów, które są ich główną cechą rozpoznawczą to istna zagadka. Dlatego też, po przeczytaniu pierwszego tomu „Wojen Alchemicznych” Iana Tregillisa mam co do tego mieszane uczucia. Czytaj dalej „Pragnienie wolności – Ian Tregillis „Wojny Alchemiczne. Mechaniczny””
Liczy się wnętrze, liczy się treść – Jay Kristoff, Amie Kaufman „Illuminae. Illuminae Folder_01”
Co może być silnikiem napędowym i wyznacznikiem do działania przy zakupie książki z gatunku, za którym nie przepadam? Wydanie… Nie oszukujmy się, w przypadku powieści „Illuminae. Illuminae Folder_01” większość z nas – czytelników, kupiła ją ze względu na walory artystyczne. Ja również. Niby nie powinno się oceniać książki po okładce, lecz pamiętajmy, że to właśnie oprawa graficzna ma duży wpływ na to, czy kupimy daną książkę, czy nie. Czytaj dalej „Liczy się wnętrze, liczy się treść – Jay Kristoff, Amie Kaufman „Illuminae. Illuminae Folder_01””
Kiedy koszmar staje się rzeczywistością – Stephen King „Cmętarz zwieżąt”
Czy książki mogą sprawić, że nie zaśniemy bez włączonej lampy? Czy sprawią, że zerknięcie w lustro będzie wymagało od nas ogromnych pokładów odwagi? Czy odróżnimy rzeczywistość od przerażających wydarzeń wiążących nas z paranormalnym światem ukazanym w powieści? Czytaj dalej „Kiedy koszmar staje się rzeczywistością – Stephen King „Cmętarz zwieżąt””